Kiedy warto wybrać sakwę zamiast torby czy plecaka rowerowego? Jakie czynniki brać pod uwagę?

Sakwa rowerowa Ranking z 26 marca 2024

Kiedy warto wybrać sakwę zamiast torby czy plecaka rowerowego? Jakie czynniki brać pod uwagę?

Inne poradniki i rankingi rowerowe

11 komentarzy o Sakwa rowerowa

  1. TIGER1 pisze:

    Takie sakwy to świetna sprawa. Plecak to duże obciążenie pleców w przypadku dłuższych wypraw. Osobiście polecam najbardziej sakwy 30-40 litrów, większe są już dosyć uciażliwe i przeszkadzają trochę w jeździe. Ja mam 30l sakwę Crosso i śmiało mogę ją polecić 😉

  2. angela pisze:

    Przednia sakwa (torba rowerowa) oferuje dodatkowe miejsce na bagaż. Sakwa rowerowa umieszczona z przodu zwiększa ciężar przedniego koła roweru i może mieć wpływ na kierowanie oraz utrzymanie równowagi. Przednie sakwy są popularne wśród turystów, którzy chętnie organizują dłuższe wypady.

    Są dwa podstawowe rodzaje sakw montowanych z przodu:

    • sakwa standardowa (zwana też „górnym mocowaniem”) maksymalizuje przełożenie, ponieważ obciążenie może być przenoszone powyżej przedniego koła, stabilizowana na bokach.
    • sakwa montowana na ramie utrzymuje bagaż tylko po bokach, utrzymuje odpowiedni bilans wagowy, zapewniając lepszą równowagę.

    Podobnie jak w przypadku tylnych sakw, przednie torby są przystosowane do zamocowania na bagażniku rowerowym.

  3. Franek pisze:

    Ja mam sakwy firmy Ortileb i przyznam, że sprawują się one idealnie. Zdarza mi się jeździć na kilkudniowe wyprawy i takie sakwy to konieczność. Nie da się zmieścić tyle ekwipunku w plecaku, a nawet jeśli by się udało to plecy nie zniosłyby tego najlepiej…

  4. Mirosław pisze:

    Ja raczej jestem takim niedzielnym rowerzystą, co nie jeździ w żadne dalekie trasy (maksymalnie do 50km) , ale za to nie lubię nosić plecaka i takie sakwy są bardzo przydatne. Mi w zupełności wystarczają takie 20 litrowe. Można tam spokojnie zmieścić jedzenie, picie i bluzę/kurtkę. Również posiadam sakwę crosso.

  5. Bartek pisze:

    Ja korzystam z sakwy na kierownicę i uważam, że jest to najlepsze rozwiązanie. Co prawa nie jest ona tak pojemna jak sakwa, którą możemy zamocować na ramie, ale za to jest niemalże nieodczuwalna. Tego typu sakwa jest idealna na krótsze wycieczki, gdzie nie trzeba brać ze sobą wielu przedmiotów.

  6. Hulk pisze:

    Ja przy krótszych wyprawach korzystam z sakwy na telefon. Zmieści mi się tam telefon, klucze, dokumenty i jakieś drobne pieniądze w razie gdybym chciał iść do sklepu. Taka sakwa jest idealna, bo plecak jest jednak często uciążliwy… szczególnie latem, bo wtedy mamy całe mokre plecy i czujemy duży dyskomfort. Mam też sakwę 50l, ale z niej korzystam tylko w przypadku kilkudniowej wycieczki.

  7. Karzeł pisze:

    Polecam Wam taką torbę rowerową na bagażnik jaka jest na zdjęciu w artykule. Jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie ponieważ, w ogólnie nie czujemy że mamy tą sakwę. Drugą zaletą jest to, że jest ona naprawdę bardzo pojemna. Można do niej zmieścić wszystko co potrzebne jest na całodzienną wyprawę i nawet zostaję trochę wolnego miejsca 😉

  8. darr pisze:

    Miałem kilka rodzajów takich sakw i zawsze się sprawdzały doskonale, szczególnie podczas tych dłuższych wypraw rowerowych. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to sposób montażu. Używałem sakw zarówno od renomowanych producentów, jak i tych marketowych i tak naprawdę ze wszystkich byłem mega zadowolony. Polecam!

  9. tubi pisze:

    Ja mam sakwę montowaną na bagażniku, sprawdza się o niebo lepiej niż plecak, który nie potrzebnie grzeje w plecy. A latem w dużym upale jest to nie do zniesienia. sakwa mieści dużo rzeczy, ma wiele przegródek i łatwo ją montować. Polecam wszystkim rowerzystom!

  10. antek pisze:

    Sakwa montowana na bagażniku to naprawdę fajna sprawa. Jest niezwykle pojemna, nie obciąża pleców jak np. plecak, a w dodatku nie kosztuje zbyt wiele. W marketach czy dużych sklepach sportowych można dostać ją za mniej niż 100 złotych, co zważywszy na wspominaną wcześniej pojemność jest naprawdę dobrą ceną. Polecam!

  11. kobi pisze:

    Osobiście nie używam ale mój teść jest zapalonym rowerzystom i cały czas korzysta z sakwy rowerowej. Wydaje mi się, że właśnie jak ktoś jeździ tak bardzo często, to wtedy taka sakwa stanowi świetne rozwiązanie. Jednak w sytuacji, gdy od czasu do czasu wybieramy się na przejażdżkę, to nie ma co szaleć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *